zadowolenie

  • Ty i social media: nie bój się pokazywać siebie w pracy!

    Czasami w trakcie mentoringu pojawia się pytania: to jak ja mam sprzedawać więcej? Albo: lektorzy do mnie nie przychodzą, nie odpowiadają na moje ogłoszenia. Zawsze pytam wtedy i sprawdzam: czy pokazujesz siebie, swoją twarz, siebie w pracy – prawdziwa osoba i jej twarz mają wyjątkową moc oddziaływania w sprzedaży w mediach społecznościowych. I jest ku temu kilka powodów:
     
    1. 1. Emocjonalne połączenie: Ludzie często utożsamiają się z innymi ludźmi, a widok prawdziwej osoby buduje silniejsze emocjonalne połączenie niż zwykły tekst. Gdy widzą twarz i reakcje człowieka, mogą łatwiej zrozumieć jego intencje i emocje.
    2. 2. Wiarygodność i autentyczność: Obecność prawdziwej osoby potwierdza autentyczność przekazu. Ludzie mają tendencję do ufania innym ludziom, których widzą i poznają, w przeciwieństwie do anonimowych lub nieosobistych źródeł informacji.
    3. 3. Budowanie relacji: Komunikacja za pośrednictwem twarzy i ludzkiej osoby pomaga budować silniejsze relacje z widzami. To zaufanie i bliskość, które są kluczowe w budowaniu długoterminowego zaangażowania i lojalności.
    4. 4. Lepsze zrozumienie: Poprzez obserwowanie twarzy i ciała osoby, ludzie mogą lepiej zrozumieć kontekst i znaczenie przekazu. Gest, ton głosu i inne niuanse komunikacji niewerbalnej mogą przekazywać istotne informacje, które mogłyby zostać utracone w zwykłym tekście.
    5. 5. Wyróżnienie się w tłumie: W zatłoczonym świecie mediów społecznościowych, obecność prawdziwej osoby może przyciągać uwagę bardziej niż zwykły tekst. Tworzenie osobistego brandu i budowanie zaufania wokół konkretnej osoby może sprawić, że marka będzie bardziej rozpoznawalna i atrakcyjna dla swojej publiczności.
     
    Czasami wydaje nam się, że jeżeli pokażemy swoją twarz w social mediach, to świat się zatrzyma albo wybuchnie. Uwierz mi, tak się nie stanie! Im więcej będzie na Twoim profilu prawdziwych ludzi, tym lepiej!
  • Mapowanie Marzeń to sztuka – a ja jestem „Panią od Marzeń”

    Marzenia są wspaniałe, choć czasem się ich boimy. Są napędem ludzkiego postępu i ja to bardzo czuję – i ktoś mnie nazwał kiedyś „Panią od Marzeń” – od 11 lat organizuję co roku warsztaty mapowania marzeń, na które zapisuje się przeogromna liczba nauczycielek.

    Marzenia (a także plany, na które nie mamy odwagi) inspirują nas do działania, dają cel naszym wysiłkom i motywują nas do dążenia do usprawnień. Jednak marzenia same w sobie nie są wystarczające. Co zrobić, by osiągnąć to, o czym marzymy? Cały w bieli wchodzi proces mapowania marzeń.

    Co to jest mapowanie marzeń?

    Mapowanie marzeń to systematyczny proces określania swoich celów, marzeń, pragnień, planów – a następnie tworzenia wizualnego planu działania, który pomoże je zrealizować.

    To wizualne narzędzie, które pozwala nam sprecyzować, co naprawdę chcemy osiągnąć, oraz wyznaczyć kroki, które musimy podjąć, aby te cele zrealizować.

    Najlepiej wychodzi, gdy:

    1. Określasz cele: Pierwszym krokiem w mapowaniu marzeń jest zrozumienie, czego naprawdę pragniemy. To moment, w którym zastanawiamy się nad tym, co jest dla nas ważne i co chcemy osiągnąć w życiu.
    2. Konkretyzujesz marzeń: Marzenia są często ogólnikowe i abstrakcyjne. Dlatego ważne jest ich sprecyzowanie. Zamiast mówić „chcę mieć więcej czasu dla siebie,” można powiedzieć „widzę siebie czytającą co wieczór ukochaną książkę”. Precyzja lepiej działa na Twój mózg.

    Tworzenie mapy marzeń to inspirujący proces, który pomaga wizualizować i osiągnąć cele życiowe. Oto kroki, które można podjąć, aby stworzyć swoją własną mapę marzeń:

    1. Określ cele i marzenia: Zacznij od zastanowienia się nad tym, co naprawdę chcesz osiągnąć w różnych sferach swojego życia, takich jak kariera, rodzina, zdrowie, edukacja, podróże itp. To ważne, aby cele były sprecyzowane i konkretne.
    2. Zbieranie materiałów: Znajdź inspirujące obrazy, zdjęcia, cytaty i symbole, które odzwierciedlają Twoje cele i marzenia. Możesz korzystać z magazynów, książek, stron internetowych lub własnych zdjęć.
    3. Przygotuj narzędzia: Potrzebujesz dużego kartonu, dużych kartek papieru, korkowej tablicy lub innej powierzchni, na której możesz tworzyć swoją mapę marzeń. Potrzebujesz także kleju, nożyczek i kolorowych pisaków.
    4. Stwórz centralny punkt: Wybierz jeden duży obraz lub symbol, który będzie stanowił centralny punkt Twojej mapy marzeń. To może być coś, co najlepiej odzwierciedla Twoje najważniejsze marzenie lub cel życiowy.
    5. Dodaj cele i obrazy: Umieść na swojej mapie marzeń obrazy i zdjęcia, które reprezentują Twoje cele. Możesz je ułożyć wokół centralnego punktu. Staraj się, aby każdy element miał znaczenie i odnosił się do konkretnego marzenia.
    6. Dodaj cytaty i słowa kluczowe: Użyj kolorowych pisaków lub naklejek, aby dodać cytaty, słowa kluczowe lub krótkie zdania, które dodatkowo opisują Twoje cele i inspirują do działania.
    7. Twórz zmysłową mapę: Stwórz mapę marzeń, która odwołuje się do wszystkich zmysłów. Możesz dodać tekstury, tkaniny, piórka lub inne elementy, które przyciągają Twoje zmysły.
    8. Umieść mapę w widocznym miejscu: Kiedy Twoja mapa marzeń będzie gotowa, umieść ją w miejscu, które często odwiedzasz, np. na ścianie w sypialni lub w biurze. To pomoże Ci stale przypominać sobie o swoich celach i marzeniach.
    9. Regularnie aktualizuj mapę: Życie się zmienia, więc Twoje cele i marzenia mogą również się zmieniać. Dlatego ważne jest, aby regularnie aktualizować swoją mapę marzeń, dodając nowe cele lub modyfikując istniejące.
    10. Działaj! Mapa marzeń to narzędzie motywujące, ale aby osiągnąć cele, musisz również działać. Twój plan działania i wysiłek są kluczowe.

    Co dały mi mapy marzeń przez ostatnie 10 lat?

    • pomogły uniknąć chaosu i przypadkowości w życiu.
    • dały nam jasny kierunek i cel,
    • pozwoliły zrozumieć, że każdy krok, jaki podejmuję, ma znaczenie i przyczynia się do osiągnięcia moich marzeń.

    Napiszcie, czy robiliście kiedyś swoją mapę. A może byście chcieli?

  • Dlaczego tak kocham nauczanie angielskiego online

    Nie jest tajemnicą, że uczę głównie online. Bardzo to lubię, a czasy pandemii tylko wzmocniły tę moją miłość. Dlaczego? Nauczanie online ma wiele zalet i korzyści w porównaniu do tradycyjnego nauczania w sali lekcyjnej. Chcesz poznać moje argumenty, dlaczego nauczanie zdalne jest dla mnie lepsze?

    Argument 1.

    Natychmiastowy dostęp do materiałów: Podczas nauki online, moi uczniowie (i ja) mają dostęp do ogromnej ilości internetowych materiałów, multimediów, artykułów, e-booków i innych treści edukacyjnych – praktycznie na wyciągnięcie ręki. To pozwala na bardziej wszechstronne i atrakcyjne zdobywanie wiedzy.

    Argument 2.

    Elastyczność czasowa i miejscowa: Moje lekcje online umożliwiają moim uczniom naukę w dowolnym miejscu i czasie. Czasem są w swoim biurze. Czasem na wyjeździe służbowym. Czasem jeden jest na wyjeździe a drugi w tej samej klasie w biurze. Żaden problem. Można dostosować harmonogram lekcji do indywidualnych preferencji i zobowiązań, co jest szczególnie korzystne dla osób pracujących, rodziców czy studentów, którzy mają inne zobowiązania.

    Argument 3.

    Indywidualizacja: Nauczanie zdalne pozwala na bardziej spersonalizowane podejście do nauki. Nauczyciele mogą zapewnić indywidualną uwagę i wsparcie dla każdego ucznia, śledzić ich postępy i dostosowywać materiał do ich potrzeb i tempa nauki.

    Argument 4.

    Globalne (naprawdę) perspektywy: Dzięki uczeniu online moi uczniowie pochodzą nie tylko z różnych stron Polski ale także z różnych stron świata. Niezwykle mi się to podoba.

    Argument 5.

    Bezpieczeństwo i oszczędność czasu: Nauka zdalna eliminuje konieczność podróżowania do klienta, co może być szczególnie ważne kiedy pogoda nie jest zbyt dobra. Ponadto, brak konieczności przemieszczania się oznacza oszczędność czasu i środków transportu.

    Warto jednak pamiętać, że nauczanie zdalne ma również swoje wady i ograniczenia. Niektóre osoby mogą mieć trudności z samodyscypliną, brakiem bezpośredniej interakcji z nauczycielem czy kolegami z klasy. Ważne jest zatem, aby odpowiednio dostosować metody nauczania do potrzeb i preferencji uczniów, aby zapewnić im jak najbardziej efektywne doświadczenie edukacyjne. Możesz nie lubić tej formy pracy. Ja ją kocham!

  • Jak podnoszę stawkę za moje zajęcia i się tego nie wstydzę.

    Jak pewnie wiesz, w swojej misji trenerskiej mam wpisane podnoszenie skuteczności nauczycieli i ich zadowolenia z wykonywanej pracy. A skuteczny nauczyciel to taki, który jest usatysfakcjonowany z poziomu swoich zarobków. To trudny temat, nie lubimy o nim rozmawiać, ale czasem trzeba. Jak podnosić stawkę za lekcje i się tego nie wstydzić? Poznaj moje argumenty.

    Argument 1.

    Jako nauczyciel języków obcych masz niezwykle cenną umiejętność, która wymaga wieloletniego wysiłku, pracy i zaangażowania. Twój czas, wiedza i doświadczenie są bezcenne dla uczniów. To główny argument za tym, że Twoje lekcje nie powinny być tanie. Nikogo nie krzywdzisz, wszystkim pomagasz!

    Argument 2.

    Podnoszenie stawki za prywatne lekcje języków obcych jest naturalnym procesem Twojego rozwoju zawodowego. Twoje umiejętności stale się doskonalą, a dodatkowe szkolenia, kursy (w tym kursy edunation), w których uczestniczysz, przyczyniają się do Twojej wiedzy i profesjonalizmu. Nie ma nic złego w dostosowaniu ceny do wartości, jaką oferujesz swoim uczniom.

    Argument 3.

    Pamiętaj, że wartość Twojej pracy nie ogranicza się tylko do samego czasu spędzonego na lekcjach. Przygotowywanie materiałów, indywidualne podejście do ucznia, analiza postępów i dostosowywanie metodyki to wszystko wymaga dodatkowego wysiłku i zaangażowania z Twojej strony. Twój wkład w nasz rozwój językowy jest bezcenny i niezwykle istotny.

    Argument 4.

    Ważne jest, abyś uświadomił(a) sobie, że podniesienie stawki za lekcje języków obcych to zasłużona rekompensata za Twoją pracę i wysiłek. Nie ma powodu, abyś czuł(a) się z tym niezręcznie. Uczniowie, którzy są zdeterminowani do nauki, zrozumieją, że płacą za wartość, jaką otrzymują, a nie tylko za samą lekcję.

    Pamiętaj, aby zapewnić przejrzystość w tej kwestii, warto jest omówić podniesienie stawki z uczniami na wczesnym etapie – na przykład teraz. Wyjaśnij im powody podwyżki, jakie korzyści im to przynosi i w jaki sposób wpłynie to na ich postępy. Ważne jest, aby uczniowie rozumieli wartość Twojej pracy i znali powody, dla których podniesiesz stawkę. Komunikacja jest kluczem. Nie zostawiaj tego na ostatnia chwilę.

    Podnoszenie stawki za lekcje to normalny proces w każdym zawodzie. Wielu nauczycieli języków obcych decyduje się na to w miarę zdobywania doświadczenia i poszerzania umiejętności. Nie ma w tym nic złego, a Ty również masz prawo do uczciwego wynagrodzenia za swoją pracę.

    A tak przy okazji, ile za godzinę pracy bierze Twoja pani manicurzystka? Twój pan hydraulik? Pani sprzątająca Twoją szkołę?

    Mam nadzieję, że ten artykuł  Ci pomoże. Pytanie o stawkę jest jednym z 50 pytań, na jakie odpowiadam w kursie „Masterclass. 50 sekretów skutecznych nauczycieli”. Znasz pełen program?

    Startujemy już 01.08.2023. Trwa rejestracja Wcześniej – Taniej.

    Zarejestruj się tu: MASTERCLASS